rondbi |
Moderator |
|
|
Dołączył: 04 Wrz 2006 |
Posty: 980 |
Przeczytał: 0 tematów
|
Skąd: Rycerz Koziego Grodu LUBLIN |
|
|
|
|
|
|
Też miałem taki przypadek, że gumy były wymieszane w plastikowym pudełku po lizakach Pani pozwoliła pogrzebać i wybrałem wszystkie - z 5 sztuk UWAGA jeszcze 2003 ;P Próbowałem pożuć to się pokruszyła to było w ubiegłe wakacje
Dodam tylko, że był to sklep w którym w dzieciństwie kupowałem gumy... Ehhh stare dobre czasy |
|